Zasady dyskusji
Ponieważ czasem na blogu padają dość kontrowersyjne tematy, pomyślałem, że warto sprecyzować zasady dyskusji, które będą w takich przypadkach obowiązywały. Podejrzewam, że będę po nie sięgał również do dyskusji na Facebooku i w innych miejscach, gdzie emocje buzują i przyda się nieco jasnej struktury 🙂
Dla jasności, te reguły obowiązują tylko wtedy, gdy zostaną zastrzeżone, jeśli nie ma stosownej notki i tak zachęcam do ich stosowania, ale nie ma takiego obowiązku. Gdy reguły zostaną jednak zastrzeżone, posty ich nie przestrzegające będą wylatywały, piszący dostaną ostrzeżenie i okazję do korekty, ale również mogą wylecieć.
1. Argumentuj merytorycznie. Jeśli możesz, powołaj się na konkretne dane, badania, itp. Nie oczekuj, że ktoś na poważnie potraktuje slogany. Zdecydowanie preferowane są tzw. twarde dowody. Jeśli masz wątpliwości czym one są, przeczytaj TEN ARTYKUŁ.
2. Twoje opinie są oczywiście mile widziane, ale pamiętaj, że to opinie i jako takie nie stanowią zbyt silnego argumentu i nie muszą być brane na poważnie, zwłaszcza gdy artykuł dotyczy faktów. Oczywiście, w dyskusji na temat filmu czy książki posługujemy się niemal wyłącznie opiniami i nikt nie oczekuje tam twardych dowodów 🙂
3. Stosuj argumenty ad meritum, nie ad personam. Ad meritum to inaczej argumenty odnoszące się do tematu dyskusji. Ad personam to argumenty do osoby dyskutantów. Uwaga, ad personam to nie tylko obelgi, ale wszelkie argumenty mające uderzać w dyskutanta, a nie w temat.
4. Ataki osobiste, obelgi, itp. tym bardziej odpadają. Jasne, w toku dyskusji można się zapędzić, ale jeśli regularnie lecisz w obelgi, to wylecisz 🙂
5. Jeśli zarzucasz komuś manipulację, wykaż jaka konkretnie manipulacja wg. Ciebie zachodzi. Te rzeczy są naprawdę dobrze opisane i można je dość łatwo wypunktować. Zdecydowanie zbyt często zarzuty manipulacji znaczą tak naprawdę „Emocjonalnie nie zgadzam się z tym co mówisz, nie chcę zmienić zdania, ale nie mam też kontrargumentów… więc na pewno jakoś manipulujesz, bo to nie może być prawda.”
5. Pamiętaj, że możesz manipulować nie będąc tego świadomym (np. powtarzając manipulatywny argument, który kiedyś bez weryfikacji przyjąłeś). Nie obrażaj się, jeśli ktoś Ci to wskaże i uzasadni, po prostu weź to przemyśl.
6. Rzucanie ideologicznymi hasłami bez uzasadnienia ich argumentami jest po prostu słabe. Robienie tego regularnie załatwi Ci ostrzeżenie, a potem wylecisz. Chcesz dyskutować, musisz argumentować.
7. „To oczywiste, bo moja ideologia tak mówi” nie czyni danej rzeczy oczywistą.
8. Klasyczne trollowanie, hate-mongering i podobne przejawy internetowej niedojrzałości skutkować będą ostrzeżeniem i wyleceniem.
9. Ujawnij się, jeśli chcesz ostrzej dyskutować. Anonimowo łatwo być odważnym.
10. Po ostrzeżeniach daje trochę czasu by upewnić się, że rozmówca zrozumiał, ale mam jednak ograniczoną cierpliwość.
Dyskusja jest sztuką. Uprawiana na poziomie jest prawdziwą przyjemnością. Zadbajmy o to 🙂